Zmierzch ery plastiku

Świadomość ekologiczna zacznie częściej gościć na naszych stołach. Już od tego roku wszelkie plastikowe sztućce, słomki, mieszadełka i inne tego typu akcesoria mają być oficjalnie wycofane z obiegu. Parlament Europejski zatwierdził definitywne pożegnanie się z plastikiem, które wejdzie w życie od drugiej połowy 2021.

Zakazem sprzedaży na terenie Unii Europejskiej zostaną objęte plastikowe: widelce, noże, łyżki, pałeczki, talerzyki, miski, słomki, patyczki do uszu, rączki do balonów oraz styropianowe kubeczki. Jednak pierwszym krokiem zatwierdzonym przez UE było wcielenie w życie od 01 stycznia br. podatku od plastiku o wysokości 0,80 euro od kilograma.

Podjęte działania mają przede wszystkim wymiar ekologiczny. Drugą kwestią jest docelowe wprowadzenie jeszcze poważniejszych zmian. Państwa członkowie UE będą podlegać coraz bardziej rygorystycznym zasadom związanym z produkcją i recyklingiem plastiku. Przyjrzyjmy się więc kilku szczegółom planowanych zmian:

  • Zanieczyszczający płaci – od teraz producenci będą obarczeni ewentualną karą za zanieczyszczanie środowiska (dotyczy to nie tylko jednorazowych sztućców, ale także np. filtrów papierosowych czy sieci rybackich);
  • Europa 2029 – państwa UE mają czas do 2029, aby poziom recyklingu butelek wynosił 90%. Produkcja nowych butelek musi pochodzić natomiast co najmniej w 25% z materiałów pochodzących z recyklingu dokonanego przed 2025;
  • Recykling po polsku – planuje się powszechny system kaucyjny. Dzięki takiemu rozwiązaniu uda się osiągnąć poziom 77% recyklingu do 2025;
  • Wieczka i nakrętki przytwierdzone na stałe – od 2025 wprowadzony będzie nakaz polegający na tym, że wszelkie wieczka, “dzióbki” czy nakrętki muszą być jednolitymi elementami wraz z butelką lub opakowaniem;
  • Świadome oznakowanie – w planach jest także obowiązek znakowania produktów, aby użytkownicy byli zaznajomieni ze skutkami ubocznymi wyrzucania plastiku oraz filtrów papierosowych do innych miejsc niż śmietnik.

Komisja Europejska szczególną uwagę poświęca morzom i oceanom. Ogół produktów, które obejmie zakaz, według danych, stanowi aż 70% odpadów morskich. Głównym problemem jest powolny rozkład produktów oraz możliwość dostania się ich elementów do organizmów zamieszkujących morskie wody.

Ustawa jest następstwem działań podjętych już w 2018 roku, kiedy zaproponowano “Pakiet odpadowy”, który wszedł w życie 4 lipca tamtego roku. Następnie zdecydowano się na Dyrektywę Plastikową, na mocy której nieprzetwarzalny plastik ma być stopniowo wycofywany z obiegu.

Wszystkie kroki, które podjęto, są następstwem refleksji nad kondycją naszej planety. Wszędobylski plastik bynajmniej nie jest bolączką jedynie dla UE. Cały świat zmaga się z problemem zanieczyszczeń mórz i oceanów. Szacuje się, że na dnie oceanów znajduje się już około 150 ton plastiku. Przez ostatnie pół wieku roczna produkcja wzrosła z 2 milionów do 348 milionów ton rocznie. Rokrocznie do oceanów wycieka 8 milionów ton plastiku.

Alarm podnosi także Organizacja Narodów Zjednoczonych. Skala problemu osiągnęła takie rozmiary, że ONZ mówi wprost o “jednym z największych wyzwań XXI wieku”. Rozwiązania, które będą regularnie wdrażane, mają zniwelować obecny stan rzeczy oraz zapobiegać podobnym kryzysom w przyszłości.

Dodaj komentarz

Koszyk

0
image/svg+xml

Brak produktów w koszyku